Chcemy społeczeństwa opartego na wolności zawierania umów między wolnymi ludźmi, a nie na odgórnych regulacjach państwa pełniącego rolę boga. Nie chcemy państwa które rości sobie prawa do ingerowania w każdy aspekt naszego życia. To samo dotyczy instytucji, organizacji, firm.
Nie podoba nam się idea państwa opiekuńczego. Nie chcemy postępującej instytucjonalizacji życia. Bezkarność i arogancja urzędników państwowych działa nam na nerwy. Mamy dość tego, że państwo traktuje obywateli jak nieodpowiedzialne dzieci, które trzeba wychowywać. Uważamy, że każdy z nas, jako wolny człowiek, ma naturalne prawo decydować o tym jak żyć, w co wierzyć i co będzie dla niego najlepsze – nawet jeżeli jego decyzje przyniosą mu szkodę.
Misją Kontestacji jest edukacja jednostek i społeczeństwa, przywracanie nazwom ich pierwotnych znaczeń, wyjaśnianie, że 2+2=4 niezależnie od aktualnego klimatu politycznego, zachęcanie do zdrowego rozsądku we wszystkich dziedzinach życia, promowanie odwagi cywilnej oraz tępienie ślepej, irracjonalnej wiary w państwo, naród, instytucje czy organizacje. Chcemy zachęcać do brania życia we własne ręce. Chcemy inspirować do odkrywania coraz to nowych sposobów wykorzystywania swojej wolności.
I na koniec misją Kontestacji jest mówienie o tym wszystkim w sposób zrozumiały dla każdego, z dystansem i z humorem. Bez patosu, fanatyzmu i agresji. Wierzymy w przyjaźń, otwartość i szacunek.
Bo wszyscy jesteśmy zwyczajnie ludźmi.